Czy drukarka może stanowić niebezpieczeństwo dla współczesnej firmy? Po obejrzeniu kampanii reklamowej firmy HP z tego roku nie mamy co do tego wątpliwości.
Oczywiście można powiedzieć, że przedstawiany w reklamówkach obraz rzeczywistości jest mocno zniekształcony, bo przecież producent chce wzbudzić jak największe zainteresowanie serią swoich produktów. Niemniej problem jaki poruszono w serii z udziałem Christiana Slatera z pewnością nie może być lekceważony.
Najkrócej mówiąc historia (a raczej historie) przedstawiają ataki cyberprzestępcy („Wilka”) na firmę i szpital. Głównymi elementami organizacyjnej infrastruktury, wykorzystywanymi jako słabe punkty i zarazem oś ataku, są drukarki. Dobór tego rodzaju wyposażenia nie dziwi, gdyż kampania ma na celu promowanie właśnie urządzeń drukujących, które zdaniem producenta cechują się bardzo skutecznymi zabezpieczeniami.
Warto zdać sobie sprawę, że hasło reklamowe przewijające się przez wszystkie spoty brzmiące: „Nic nie jest bezpieczne jeśli nie masz HP SECURE do drukarek” („Nothing is safe if your printers aren’t HP SECURE”) wydaje się mocno przesadzone. Ale oczywiście marketing rządzi się swoimi prawami…
Odkładając jednak na bok kwestie czysto reklamowe, warto docenić firmę HP za stworzenie przemyślanej kampanii, która jednoznacznie zwraca uwagę na problem cyberbezpieczeństwa jako takiego. W ciekawie zrealizowanych spotach odbiorca znajdzie sporo informacji na temat współczesnych cyberzagrożeń. Dowiedzieć możemy się np. że dzisiejsze ataki nie należą już do domeny zapaleńców chcących zaistnieć, czy się wykazać, a raczej są częścią działalności dobrze zorganizowanej przestępczości (słowem – są doskonałym biznesem). Przedstawiono tam również klasyczne prawidła ataku, w tym nieśmiertelne techniki socjotechniczne. Ale co najważniejsze spoty zwracają uwagę na często zapominany w kontekście bezpieczeństwa element firmowego wyposażenia, jakim są drukarki.
Problem tego typu ataków zasługuje na szczególną uwagę, szczególnie w kontekście wzrostu znaczenia IoT („Internetu Rzeczy”), ale także biorąc pod uwagę skalę zaniedbań i nieuwagi w tym zakresie. Często nawet organizacje dysponujące rozbudowanymi, kosztownymi systemami zabezpieczeń IT pomijają to wszechobecne urządzenie, które jest również podatne na atak.
Same spoty firmy HP należy oglądnąć i przesłać dalej, nie ze względu na no to, że firma ta zapewnia jakieś cudowne rozwiązania (bo takie oczywiście nie istnieją), ale dlatego, że filmiki stanowią wartościową lekcję, podaną w bardzo atrakcyjnej formie. I co więcej niezwykle potrzebną we współczesnym środowisku biznesowym, które mimo, że znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka, często w ogóle nie jest świadome czających się w Sieci „Wilków”…
Osoby zainteresowane szczegółami ataków z wykorzystaniem drukarek, odsyłam do artykuł Jakuba Mrugalskiego pt. „Drukarka to komputer. Zabezpiecz ją!”
Z kolei wspomniane spoty reklamowe firmy HP: wartościowe nie tylko pod względem edukacyjnym, ale i artystycznym – można znaleźć tutaj.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Źródła zagrożeń systemów informacyjnych przedsiębiorstwa
Czy warto inwestować w bezpieczeństwo IT?
Poradnik cyberbezpieczeństwa cz.5 – Exploit
PODOBAJĄ CI SIĘ TREŚCI NA BLOGU?
Dołącz do subskrybentów newslettera, aby otrzymywać ciekawe treści, które pomogą Ci zatroszczyć się o bezpieczeństwo Twoje i Twojej organizacji.
KLIKNIJ W PONIŻSZY PRZYCISK!